Pytanie:
Jak ocenić moralnie
zabieranie łyżeczek, serwetek, ręczników itd. z restauracji, hoteli, moteli
oraz podobnych miejsc w charakterze pamiątek? Wygląda na to, że wiele osób
uważa to za zupełnie normalne; mówiono mi, że w wiele takich miejsc przygotowuje
się na «kolekcjonerów pamiątek» regularnie uzupełniając wyposażenie lokalu.
Odpowiedź: Wydaje
się, że takie «zbieranie pamiątek» to najzwyklejsza kradzież. Sam fakt, że
restauracje i hotele zabezpieczają się na okoliczność dokonywanego przez gości
zaboru drobnego mienia nabywając w regularnych odstępach czasu zapasowy sprzęt
nie stanowi żadnego dowodu na to, że właściciele albo menadżerowie zgadzają się
na ów zabór. Mogłoby oznaczać to, że mają świadomość, iż wielu spośród ich
gości jest nieuczciwych, ale nie są w stanie zapobiec kradzieżom. Czasami
twierdzi się, że właściciele i menadżerowie akceptują «zbieranie pamiątek» argumentując
to tym, że zabrane przedmioty, rozproszone po całym kraju, zrobią ich firmom
dobrą reklamę. Ten argument wydaje się naciągany. Jeśli osoby te byłyby chętne
reklamować się w ten sposób, powinny publicznie to ogłosić. Menadżer dużego
hotelu, z którym rozmawiałem na ten temat, poinformował mnie, że „zabieranie
pamiątek“ przynosi mu co miesiąc
straty rzędu tysięcy dolarów. Ponadto zapewnił mnie, że dyrekcja hotelu wcale
nie zgadza się na to, by goście znikali ze sprzętami, lecz akceptuje tę
sytuację jako nieuchronną. Byłoby słuszne, aby księża w swoich naukach
wskazywali grzeszność tego zwyczaju, który wiele osób najwyraźniej uznaje przez
za całkowicie normalny. Należy jednak zaznaczyć, że gdyby wiadome było, iż
menadżerowie podnoszą opłaty dla wszystkich gości powyżej sprawiedliwej ceny,
aby rekompensować sobie straty, które ponoszą wskutek wspomnianego zwyczaju,
pojedynczy gość nie grzeszyłby przeciw sprawiedliwości zabierając jakiś
przedmiot, wyrównując tym samym dodatkowy koszt. Jednakże do momentu, gdy nie
zostanie udowodnione, że taka sytuacja faktycznie ma miejce, gość nie ma prawa
do takiej niejawnej rekompensaty.
[1959]
Tłum. Filozof & Tłumaczg
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz